Ostatni weekend to z kolei wycieczka na wschodnie kresy RP….

 

 

 

 

Będąc u Wściekłych Łosi mieliśmy przyjemność poznać kilka sympatycznych osób z Panther FG. Już wówczas gorąco zapraszali nas na wyjątkową ich zdaniem imprezę – Motopiknik w Komarówce…. Pojechaliśmy sprawdzić, czy faktycznie jest tak super, jak opowiadali… :)

 

 

 

 

 

 

 

 

Na miejscu powitał nas upał, bardzo liczna frekwencja i wyjątkowo życzliwi gospodarze…..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Żar lał się z nieba, więc po raz kolejny w trakcie zlotów pojawiła się woda….

 

 

 

 

 

 

 

Oczywiście były super koncerty, świetne jedzenie i przede wszystkim WYJĄTKOWA GOŚCINNOŚĆ!

 

 

 

 

 

 

Bardzo dziękujemy za zaproszenie, serdecznie pozdrawiamy Skórę, Justynę i resztę ekipy Panther FG - zdecydowanie musimy stwierdzić, że Wasze opowieści o tej imprezie nie były ani odrobinę przesadzone! Z pewnością jeszcze Was odwiedzimy i serdecznie wszystkim polecamy ten zlot!